środa, 3 lipca 2013

Od Nat - C.D Izy

-No zaraz mnie trafi... -walnęłam się w głowę gdy wszyscy inni radowali się.
-Co jest Nat? Przecież uwielbiasz nasze imprezy. -spytała zaciekawiona Iza.
-Ale nie pomyślałaś że będzie tam Dajan? Musimy się trzymać razem. Nie chcę żebyś znowu się całowała z tym popaprańcem.
Wstałyśmy od stołu i poszłyśmy się przyszykować na imprezę. Co wyszukałam z walizki założyłam. Po paru godzinach byłyśmy gotowe. Ja miałam taką kieckę:

Uczesałam się w małego koka a reszta włosów zlatywała na moje ramiona.
Taką miałam biżuterię:

Iza też się ubrała bardzo ładnie.

<Iza?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz