czwartek, 4 lipca 2013

Od Riko


Szłam do mojego pokoju bo byliśmy na wycieczce gdy weszłam do pokoju zobaczyłam tam dwie dziewczyny.
-Hej jestem Riko.. i to ma być ponoć mój pokój czyli chyba będę razem z wami .
-Oo.. hej jestem Natalie takk.. mamy wolne łóżko chodź .
-ehhh.. ok .
Zobaczyłam że ta druga dziewczyna byłaa niezbyt wesoła na mój widok .
-hej a ty jak masz naa.. imię?-zapytałam nieśmiała .
-Ja.. jestem Izabela ale mów mi Iza ...
-emm.. okk..
Nagle do naszego pokoju ktoś zapukał, to był instruktor wycieczki i zaczą coś mamrotać.
-dobry wieczór-przywitał się i zaczą coś pieprzyć-Za 10 min będzie kolacja bla bla blaaa... a po kolacji .. bla bla blaa macie 30 min na przebranie się i uszykowanie bo.. bla bla blaa będzie impreza .. bla bla blaa i jutro bla bla blaa - I tak żadna z nas go nie słuchała. Gdy skończył gadać wyszedł.
-ej wiecie o co mu chodziło?-Zapytała Nat .
-emm.. chyba o to że za 10 min zbiórka na kolacjęę a po kolacji będzie impreza .-Powiedziałam z uśmiechem.
-To prawie wszystko..-spojrzała na mnie Iza .
-ymm..Nie bo jeszcze coś gadał o jutrzejszym dniu ..
-ahaa.. ok chodźcie na zbiórkę-zawołała Nat.

~Kolacja~

-Hej chodźcie tutaj.-Zaproponowała Nat wskazując miejsce w którym chciała usiąść.
-ok..
Usiadłyśmy i zaczęłyśmy jeść .
-ymmm bardzo dobre nie sądzicie ?
-aa.. tak pyszne..

~Po kolacji~

-ok chodźcie się przebrać
-ok..łuuu będzie impreza..
-noo fajniee..
Gdy się już przebrałyśmy wyszłyśmy na zbiórkę. Byli tam już wszyscy.
-ok chodźcie idziemy na impezę
Na imprezie:

-o... matko ale tu fajnie..
-noo super ..
Usiadłyśmy przy stole i wzięłyśmy sobię picie i nagle zaczęła lecieć muzyka.
-uuu ale fajna muza.-Powiedziała Nat.
-Noo.
Nagle wszyscy zaczęli tańczyć. Do Izy podszedł Dajan i poprosił do tańca.
-Ona to ma fajnie tańczy sobię z nim.-powiedziałam
-Noo- i nagle do Nat podszedł Justin i również zaprosił do tańca. Nie mogła mu odmówić, a ja siedziałam jak głupia i piłam picie.Nagle obok mnie usiadł jakiś chłopak.
-Hej ..-powiedział
-no.. hej ..-piłam dalej ..
-A ty nie tańczysz ..?-zapytał..
-Aaa bo nie lubię tańczyć ..
-a może nikt cię nie poprosił do tańca ..?
-ohh.. no wiesz..-odwróciłam się od niego i myślałam że ma rację nikt nie chcę zemną tańczyć..
-ejj.. no przepraszam nie chciałem cię obrazić ..-Złapał mnie za rękę poczułam motylki w brzuchu ..
-A tak w ogóle jestem David.. a ty ?
-Ja jestem Riko-nee ale mów na mnie Riko
-Ładne imię ..
-To japońskie imię znaczy księżyc..
-ok..a może chcesz zemną zatańczyć?-zapytał mnie a ja byłam nieśmiała i wtedy spojrzały na mnie Nat i Iza.
-Ej spójrz jakiś chłopak z nią gada-Powiedziała Nat i nagle Dajan się wtrącił .
-To David jest z nami w pokoju ..
-aha..
-patrz idą zatańczyć ..-uśmiechnęła się do mnie Nat.
Zaczęłam z nim tańczyć , na początku byłam nieśmiała ale póżniej zaczęłam z nim tańczyć.

~po imprezie~
-o.. matko ale się natańczyłyśmy ..-powiedziała Nat.
-noo nogi to mnie tak bolą że..-nie zdążyłam dokończyć bo przerwał mi David .
-To do jutra.-uśmiechną się ..
-uuu co tu się kroi..-powiedziała z uśmieszkiem Nat.
-co?.. nic ..nic się nie dzieje ..
Doszłyśmy do pokoju i położyłyśmy się do łóżek, ale to nic nie dało zaraz rozścieliłyśmy koc na ziemi i zaczęłyśmy gadać o nas i chłopakach ..
Nie spałyśmy całą noc .

~Rano~

-oo .. matkoo..- Nagle usłyszałyśmy pukanie do drzwi. Poszłam otworzyć i przed drzwiami stał instruktor i mówił:
-wstawać zaraz idziemy na śniadanie.Macie 5 minut.
Zamkną drzwi.
-o matko.. która jest godzina ?-zapytała Nat
-jest.. ósma za pięć -powiedziałam przymrużając oczy..
-o oo niee o której poszłyśmy spać?
-chybaa no 06:45..-mruknęła Iza z głową w poduszce.
-oooo...-walnęłyśmy się na łóżka i nagle Nat wpadła na pomysł.

(Nat)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz