czwartek, 4 lipca 2013

Od Nat - C.D Riko

-Ej wiecie co? Może poprosimy chłopaków żeby oni poprosili instruktora żebyśmy dostały śniadanie do łóżka? -zaproponowałam.
-Dobra - zgodziły się.
Iza zadzwoniła do Dajana i poprosiła go o to po czym on z chłopakami zapytał się instruktora. Instruktor się zgodził. Dostałyśmy śniadanie do łóżka. No i tak jadłyśmy dopóki dopóty na naszym balkonie się nie zaczął pewien hałas.
-Co to? -spytała Iza jedząc.
-Nie wiem... -wstałam i sprawdziłam a za mną Iza i Riko.

<Iza? Riko?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz