niedziela, 7 lipca 2013

Od Natalie - C.D Riko

Na motorach było super! Za to na kolację były gofry. Ja zjadłam gofra z cukrem-pudrem, Iza z bitą śmietaną a Riko z tym wszystkim co my. Po kolacji poszłyśmy do pokoi. Ja leżałam plackiem na poduszkach aż nie przyszli po nas chłopcy. Ja oczywiście chciałam spać niż gdzieś iść ale po naciąganiu mnie poszliśmy do tej samej dyskoteki w której była pierwsza impreza. O dziwo stoi. I nie jest to ruina O.o Poszłyśmy tam oczywiście ubrałyśmy się w ładne kiecki. Podjechaliśmy tam na motorach z chłopakami. Weszliśmy.
Najpierw zamówiliśmy napoje. Każdy jeden drink. Oczywiście chłopcy zaczęli pić za dużo... Potem ja usiadłam przy stoliku patrząc na te śliczne pary. Koło mnie usiadł Jus.
-A panienka dawno nie powinna być na parkiecie? -spytał zadziornie.
-Panienka nie ma z kim. -odpowiedziałam z uśmiechem.
-Teraz już tak. -powiedział i weszłam z nim na parkiet.
Tańczyliśmy bardzo długo. Nagle Riko zaciągnęła mnie i Izkę do toalety.
-Co jest? -spytałam.
-Muszę wam coś powiedzieć. -krzyknęła cicho Riko.

<Riko? Iza?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz